Domy parterowe – kontakt z naturą
Miasta się powoli wyludniają. To fakt. W każdej polskiej metropolii z każdym rokiem ubywa mieszkańców. Co się z nimi dzieje? Wyprowadzają się do podmiejskich miejscowości. Tam budują domy, stamtąd dojeżdżają do pracy, odwożą dzieci do szkół i przedszkoli w większych ośrodkach. Skąd się bierze taki trend?
Kierunek: z miasta na wieś
Jeszcze 20 – 30 lat temu rodzajem awansu społecznego było przeniesienie się ze wsi do miasta. Obecnie obserwuje się odwrotny trend: mieszkańcy dużych miast marzą o domu na wsi. Wokół takich metropolii jak Warszawa, Kraków czy Poznań, a także wielu mniejszych miast i miasteczek, powstają jak grzyby deszczu osiedla domów jednorodzinnych, zamieszkiwane przez byłych „mieszczuchów”. Domy parterowe w otoczeniu zieleni to spełnienie marzeń osób ze starych i nowych blokowisk czy wiekowych kamienic.
Domy parterowe w ogrodzie
Zapracowani ludzie, zmęczeni gwarem miasta tęsknią za naturą. Już nie wystarcza urlopowy czy weekendowy relaks z dala od miejskiego hałasu. Chcemy mieć stały kontakt z przyrodą, a wieś utożsamiamy ze spokojem, zdrowym powietrzem, wypoczynkiem. Stąd też duże zainteresowanie inwestorów projektami domów parterowych, bo takie budownictwo kojarzone jest z tradycją. Poza tym najłatwiej wkomponować je w ogród w taki sposób, by stanowiły spójną całość.
Połączenie domu z ogrodem można uzyskać poprzez:
-tarasy,
-podcienia,
-patia,
-trejaże,
-markizy.
W ten sposób można zyskać jakby dodatkowe pomieszczenia, gdzie spędza się czas podczas wiosennych i letnich dni, gdzie można przyjmować gości, stworzyć dla dzieci miejsce do bezpiecznych zabaw, pracować czy odpoczywać w bliskości z naturą.
Domy parterowe w otoczeniu zadbanego ogrodu to idealne miejsce dla każdej rodziny, chociaż nie brakuje też pewnych uciążliwości, jak np. dojazdy do pracy czy dodatkowe obowiązki związane z pracą w ogrodzie.
Poza tym koszt budowy domu na wsi jest niewiele wyższy niż kupno dużego mieszkania w mieście.